poniedziałek, 23 grudnia 2024

"ŚWIĄTECZNA MAGIA" NA POCZTÓWKACH

Dziś najbardziej urokliwe i urzekające nastrojową scenerią oraz świąteczną magią pocztówki z mojej kolekcji.


O "magicznych świętach" słyszymy najczęściej w reklamach lub w filmach o tematyce okołoświątecznej. Tego typu produkcje posiłkują się obrazami  bożonarodzeniowych dekoracji, migoczących światełek i kolorowo przystrojonych choinek. Dopełnieniem pełnego magii nastroju jest otulająca wszystko wokół puchowa, śnieżna pierzynka.

I choć nasza rzeczywistość często odbiega od tej przedstawionej w filmach i reklamach, to wielu z nas chętnie ulega atmosferze "świątecznej magii". Ten wyjątkowy klimat, jaki niosą ze sobą święta Bożego Narodzenia wywołuje w nas pozytywne emocje. 


Jest taki dzień, tylko jeden raz do roku.
Dzień, zwykły dzień, który liczy się od zmroku.(...)

sł. Krzysztof Dzikowski



Hej ludzie, idą święta.
Świeci gwiazda uśmiechnięta.
Znowu jest w prezentach cały świat.
Hej, ludzie, idą święta. (...)
sł. Jacek Cygan


Jest taki dzień, gdy jesteśmy wszyscy razem.
Dzień, piękny dzień, dziś nam rok go składa w darze (...)

sł. Krzysztof Dzikowski



Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?

Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać.(...)
 Jan Twardowski




Różowe niebo pociemniało,
I cień błękitny legł
na ziemię białą, białą, białą,
Na nieskalany śnieg. (...)
Bronisława Ostrowska



Zobacz synku ile gwiazd
Jaki biały wokół świat,
Taki cień dzień nam z nieba spadł,
Znów się zaczynają święta...
fragm. piosenki zespołu Feel



Nadeszła wreszcie upragniona święta noc
Czekałam na nią wiele dni
Niezwykłe światło w górze rozpromienia mrok
To złota gwiazda blaskiem lśni. (...)
sł. Michał Witek


Przy wigilijnym stole,
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
w miłości jest poczęty; (...)
Jan Kasprowicz




Jaki smak ma teraz śnieg
Smak opłatka czy smak łez?
Tyle żalu wchłonie biel.
Tyle życzeń przyjmie biel.

Wraca ludziom ludzki głos,
Kiedy gwiazdka niebo tnie,
W sercach już truchleje moc,
Dziś nadzieja rodzi się. (...)
sł. Jacek Cygan



W Grudniowe noce, zimowe noce
Dzieciątko Boże z zimna dygoce,
Idzie przez pola okryte szronem
Wiatr mu wydzwania piosnki znajome.

Hej kolęda, kolęda, hej kolędy to czas
Kto ogrzeje rączęta, kto schronienie mu da. (...)
sł. Jadwiga Urbanowicz



(...) W białych piór rozpędzie
Niosą po kolędzie:
Kto na Bożym świecie żyje,
Niech mu dobrze będzie!

I w tym białym dworze,
I  w tym śnieżnym borze, 
W ludzkiej izbie, w ptasim gnieździe
I  w tej mysiej norze!
Bronisława Ostrowska



W dzień Bożego Narodzenia
radość wszystkiego stworzenia:
ptaszki w górę podlatują,
Jezusowi wyśpiewują (...)



I drzewa mają swoją wigilię...
W najkrótszy dzień Bożego roku,
Gdy błękitnieje śnieg o zmroku:
W okiściach jak olbrzymie lilie,
Białe smreczki, sosny, jodły,
Z zapartym tchem wsłuchane w ciszę (...)
Leopold Staff



W noc wigilijną jest jasności tyle
I taki bezmiar przeczystego śniegu,
Jakby umarło wszelkie zło na chwilę
Na całej ziemi od brzegu do brzegu.

W noc wigilijną nad tą białą ziemią
Srebrzysty księżyc jak opłatek świeci...
Za jego światłem serce moje leci
Nad białe pola, które w śniegu drzemią. (...)
Henryk Zbierzchowski



Zobacz też inne pocztówki związane z Bożym Narodzeniem: 

środa, 27 listopada 2024

LITERACKI SPACEREK Z PISARZAMI NA POCZTÓWKACH

Inspiracją do napisania niniejszego posta było wydarzenie, w którym kilka dni temu miałam przyjemność uczestniczyć. 22 listopada w Księgarni Cafe NOWA w Krakowie odbyło się spotkanie z Anną Hojwą i Agnieszką Konior, autorkami wydanej niedawno książki Kraków. Spacerownik literacki.  

Pocztówki z motywami książkowymi i literackimi znajdują specjalne miejsce w moim sercu. Już kilka razy prezentowałam je tutaj przy różnych okazjach (https://kolekcjonerkapocztowek.blogspot.com/search/label/Ksi%C4%85%C5%BCki )

Tym razem w nawiązaniu do wspomnianego wyżej przewodnika zapraszam na "literacki spacerek" z pisarzami na pocztówkach.

Pocztówka promująca książkę Agnieszki Konior i Anny Hojwy.
Fragment Rynku Głównego, na którym co krok można natknąć się literackie tropy.
Wydana pod patronatem Wydawnictwa Bezdroża i  Kraków Miasto Literatury UNESCO

Książka  Kraków. Spacerownik literacki to forma nietypowego przewodnika po miejscach w różny sposób związanych z pisarzami, poetami czy też ogólnie z książkami i słowem pisanym, jak na przykład: spacer szlakiem krakowskich księgarń, szlakiem krakowskich antykwariatów lub szlakiem bibliotek klasztornych. Trudno się dziwić, gdyż obie panie, autorki książki są między innymi przewodniczkami literackimi po Krakowie. Od dziesięciu lat w ramach projektu Kraków Miasto Literatury UNESCO oprowadzają zarówno turystów, jak i krakusów literackimi szlakami miasta. 


Pocztówka promująca książkę Agnieszki Konior i Anny Hojwy.
Widok z Kopca Kraka.
Wydana pod patronatem Wydawnictwa Bezdroża i  Kraków Miasto Literatury UNESCO

Wspólnie opracowały blisko 50 autorskich tras, które realizują w cieszącym się dużym zainteresowaniem cyklu  "Spacery literackie". W swojej najnowszej książce prezentują 28 z nich. 

Zainspirowana spotkaniem z Autorkami oraz ich książką dołączam kilka pocztówek z wizerunkami pisarzy związanymi w jakikolwiek sposób z Krakowem. 

ŚLADAMI  TRZECH WIESZCZÓW
W Spacerowniku literackim nie ma osobnych tras poświęconych naszym wielkim poetom doby romantyzmu. Możemy jednak znaleźć kilka miejsc w Krakowie, które ich upamiętniają.

Jak wspominają autorki przewodnika, Adam Mickiewicz nigdy nie gościł w Krakowie. Dziś jednak trudno sobie wyobrazić krakowski Rynek bez pomnika wieszcza. To jeden z najbardziej charakterystycznych punktów miasta, miejsce spotkań krakowian oraz obowiązkowa atrakcja na turystycznej mapie Krakowa. Z pomnikiem poety związanych jest kilka ciekawych tradycji.

Drugi wizerunek Mickiewicza znajduje się w Parku Jordana. Obecnie na jego terenie stoi ponad pięćdziesiąt popiersi wybitnych Polaków. Pomnik poety umieszczono w centralnej części parku na okrągłym skwerze, pośrodku którego znajduje się monument założyciela parku - Henryka Jordana.

Swoją rzeźbę mają też postacie z poematu Mickiewicza Grażyna. Na krakowskich Plantach w rejonie ulicy Poselskiej w 1886 r. stanął ku czci poety pomnik ufundowany przez dr Jordana przedstawiający tytułową Grażynę oraz jej męża Litawora. 

Kolejnym oczywistym miejscem związanym z Mickiewiczem jest jego grób znajdujący się w Krypcie Wieszczów Narodowych w  Katedrze na Wawelu. Doczesne szczątki poety zostały sprowadzone do Krakowa w 35 lat po jego śmierci. Ceremonie pogrzebowe znamienitych Polaków - jak piszą autorki przewodnika - były wielką manifestacją narodową.
 
Pocztówka z lat pięćdziesiątych XX wieku.
Wydawnictwo R.S.W. "Prasa"


Juliusz Słowacki podobnie jak jego wielki kolega po piórze również nigdy nie odwiedził Krakowa.  Dopiero jego doczesne szczątki spoczęły w Katedrze na Wawelu w Krypcie Wieszczów Narodowych.

Szukając dalszych śladów Słowackiego w Krakowie zawędrujemy znowu do Parku Jordana, gdzie na tym samym skwerze nieopodal popiersia Mickiewicza znajduje się rzeźba przedstawiająca autora Balladyny.

Natomiast w nawiązaniu do twórczości poety, na krakowskich Plantach w 1885 roku stanął pomnik Lilli Wenedy, tytułowej bohaterki utworu Juliusza Słowackiego.

Te i inne informacje oraz ciekawostki o miejscach związanych z Mickiewiczem i Słowackim zostały opisane w spacerze nr 1 - Literatura w przestrzeni miejskiej oraz nr 8 - Szlak krakowskich nekropolii.

Pocztówka wysłana z datą 22.II. 1916 r.
Wydawnictwo "KRAKUS"

Trzeci z wielkich poetów epoki romantyzmu - Zygmunt Krasiński, jako jedyny z całej trójki odwiedził Kraków. Było to w 1833 roku, podczas podróży z Warszawy do Wiednia. Jak możemy przeczytać w artykule F. Ziejki  Z dziejów kultu Krasińskiego w Krakowie (...)"Dawna stolica Polski zrobiła jednak na nim duże wrażenie. Szczególnie silnie przeżył wizytę w katedrze wawelskiej"(...)  


W porównaniu z pozostałymi dwoma wieszczami,  miejsc związanych z Zygmuntem Krasińskim jest w Krakowie  jak na lekarstwo. Jedynie w Parku Jordana w alei od ulicy Reymonta stoi kamienne popiersie poety.

W przeciwieństwie do Mickiewicza i Słowackiego nie ma nawet swojej literackiej ławki na Plantach.  Jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie ;) Może są jeszcze jakieś miejsca w Krakowie związane z autorem Irydiona, o których nie wiem.


Pocztówka wydana przez Wydawnictwo Salonu Malarzy Polskich w Krakowie,
rok 1937,
malował T. Gadomski.


ŚLADAMI HENRYKA SIENKIEWICZA

Byłam bardzo zaskoczona, gdy przeczytałam w Spacerowniku literackim, że w Krakowie znajduje się tak dużo miejsc związanych z naszym pierwszym laureatem nagrody Nobla w dziedzinie literatury. W przewodniku został mu poświęcony spacer nr 16.

Jak można przeczytać w książce, Sienkiewicz nie mieszkał na stałe w Krakowie, ale bywał tu bardzo często by odwiedzić rodzinę i przyjaciół. Szczególnie mocno związany był z siostrą swojej zmarłej żony - Jadwigą Janczewską, największą powierniczką i przyjaciółką. Państwo Janczewscy byli właścicielami posiadłości przy ulicy Wolskiej (dziś Piłsudskiego). Obecnie w mieści się tu dom gościnny AGH "Sienkiewiczówka". 

Sam pisarz, kiedy przybywał do Krakowa zatrzymywał się w hotelach. Do jego ulubionych należał Grand Hotel przy Sławkowskiej, gdzie miał specjalne względy. Wypijał tutaj najlepszą jego zdaniem kawę (nad przygotowaniem której czuwał sam właściciel hotelu) i czytał najświeższą prasę.

O innych miejscach związanych z autorem Trylogii można dowiedzieć się z książki. Ja tylko dodam, że od 2016 roku Henryk Sienkiewicz ma swój pomnik - popiersie w Parku Jordana.

Pocztówka wydana przez Wydawnictwo House of Postcards.
Poster by Monika Wendzel.

ŚLADAMI STANISŁAWA WYSPIAŃSKIEGO

Szlak tego wielkiego artysty został opisany w spacerze nr 17. W książce czytamy: "Kraków z pewnością jest miastem Stanisława Wyspiańskiego. Urodził się on w domu przy ulicy Krupniczej, dzieciństwo spędził w pracowni ojca, a wielkim placem jego młodzieńczych zabaw było wzgórze wawelskie."

Tak więc, wędrując ulicami Krakowa możemy zobaczyć wiele miejsc związanych z Wyspiańskim. Będą to między innymi Gimnazjum św. Anny i Akademia Sztuk Pięknych, gdzie pobierał naukę, kościoły Mariacki i św. Franciszka, w których można podziwiać witraże jego autorstwa, kawiarnie, w których spędzał czas z przyjaciółmi. Wreszcie pracownie wynajmowane w różnych punktach miasta.

Zmarł także w Krakowie, w szpitalu przy ulicy Siemiradzkiego 1, w  Domu Zdrowia dra Jana Gwiazdomorskiego. Miejsce, gdzie spoczął po śmierci to Krypta Zasłużonych na Skałce.

Pocztówka wydana z okazji 150 rocznicy urodzin Stanisława Wyspiańskiego.
Patronat: Biblioteka Kraków.


ŚLADAMI STANISŁAWA LEMA


Szlak Mistrza prozy SF opisany jest w spacerze nr 26.

Stanisław Lem urodził się we Lwowie i tam spędził swoje dzieciństwo oraz wczesną młodość. Krótko po zakończeniu II wojny światowej w ramach akcji repatriacyjnej wraz z rodzicami przybył do Krakowa. Pod koniec lat pięćdziesiątych wraz z żoną przeprowadził się z centrum Krakowa do Borku Fałęckiego, gdzie mieszkał do końca życia.

Stanisław Lem, 1966, fotografia z archiwum rodzinnego/www.solaris.lem.pl
Pocztówka wydana z okazji 100-lecia urodzin Stanisława Lema.
Patronat: Kraków.pl, KBF, Ministerstwo Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu. 


Twórczość pisarza upamiętniają w Krakowie murale, między innymi przy ulicy 29 Listopada, Pawiej, Józefińskiej oraz ławeczka na Plantach, gdzie można posłuchać fragmentu opowiadania ze zbioru Bajki robotów. Pewnie miłośnicy twórczości Lema znają już te miejsca. Jednak pozostają jeszcze rzesze nowych czytelników, którzy dopiero odkryją książki genialnego wizjonera, między innymi dzięki takim właśnie projektom usytuowanym w przestrzeni miejskiej.

Rok Stanisława Lema
ilustr. Martyna Wołowicz
Wyd. House of Postcards


ŚLADAMI JANA KOCHANOWSKIEGO

Ostatni spacerek literacki odbędziemy z najwybitniejszym twórcą polskiego Renesansu.  Książka Agnieszki Konior i Anny Hojwy nie zawiera trasy szlakiem ojca polskiej poezji. Nie wiem też, czy w ofercie wycieczek po Krakowie znajduje się podążanie tropem Kochanowskiego. Jeśli nie, to jest propozycja z mojej strony, aby taki spacer opracować :) Wiemy przecież, że Mistrz z Czarnolasu, zanim oddał się sielskim urokom i życiu rodzinnemu był związany z królewskim miastem przez kilka lat. Najpierw jako scholar Akademii Krakowskiej, a potem jako dworzanin i sekretarz na dworze króla Zygmunta Augusta. 

W przestrzeni miejskiej Krakowa możemy "spotkać się" z poetą w Parku Jordana, gdzie znajduje się jego pomnik - popiersie, w bliskim towarzystwie między innymi Mickiewicza i Słowackiego.

Na Plantach zaś znajduje się ławeczka Kochanowskiego, gdzie można wysłuchać jednej z fraszek poety oraz anegdotę ze zbioru Apoftegmata


Pocztówka Wydawnictwa Kluszczyński: Kronika Polski, seria: Sławni Polacy
Jan Kochanowski, fragment obrazu Władysława Łuszczkiewicza
fot. J. Podlecki



Mam nadzieję, że czytelników mojego bloga nie zmęczyła ta literacka przechadzka, która z małego spacerku rozrosła się do całkiem pokaźnych rozmiarów wycieczki ;)


poniedziałek, 11 listopada 2024

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, POLSKO!


"Niepodległość przybyła jesienią,
po opadłych, kolorowych liściach,
w ciężkich butach i szarych szynelach
niosła wolność piechota ojczysta." (...)
(Cecylia Pasławska)



Pocztówka wydana z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę - wydawnictwo House of Postcards.


Pocztówka wydana przez wydawnictwo Love Poland Design.



Inne pocztówki z motywami polskimi i narodowymi można zobaczyć w poście sprzed dwóch lat: https://kolekcjonerkapocztowek.blogspot.com/2022/11/polskie-i-narodowe-motywy-na.html

Zapraszam :)
 

niedziela, 20 października 2024

AKWARELOWE OBRAZKI JANUSZA GRABIAŃSKIEGO

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku Janusz Grabiański (1929-1976) był jednym z najpopularniejszych polskich ilustratorów. Jego ilustracje miały niezwykły urok, oczarowywały subtelnością i siłą gestu malarskiego. Niemal każdy zetknął się z nimi w dzieciństwie. Ci, którzy rozpoczynali szkolną edukację w połowie lat siedemdziesiątych z pewnością pamiętają swój pierwszy podręcznik - elementarz z pięknymi rysunkami Janusza Grabiańskiego.

Dziś, 20 października mija 48 lat od jego śmierci. Z tej okazji prezentuję kilka pocztówek z mojej kolekcji z obrazkami Janusza Grabiańskiego. 




Janusz Grabiański stworzył własny, rozpoznawalny styl. Był doskonałym akwarelistą świetnie operującym światłem i kolorem. Lekkość, ulotność, kolor, dbałość o szczegół - tak znawcy talentu artysty określają charakter jego prac.


Współpracował z wieloma wydawnictwami w kraju i zagranicą, a książki przez niego ilustrowane ukazały się w ponad dwudziestu krajach całego świata. Być może pamiętacie takie jak Rogaś z Doliny Roztoki Marii Kownackiej, Idzie niebo ciemną nocą Ewy Szelburg-Zarembiny czy Cudowna Podróż Selmy Lagerlof. 

Za ilustracje do baśni Marii Konopnickiej O krasnoludkach i o sierotce Marysi Janusz Grabiański został wpisany jako pierwszy polski artysta na Listę Honorową H. Ch. Andersena.



Ilustrował także książki dla starszych czytelników, choć głównym nurtem jego twórczości było ilustrowanie literatury dziecięcej. Ulubionymi motywami malarskimi Janusza Grabiańskiego były dzieci i zwierzęta oraz samoloty i samochody, których był koneserem.

 „Wprowadził do swoich obrazów gwar, szum, świergot, ciszę, smutek i radość. Tysiące ulubionych zwierząt, koty, psy, wiewiórki, ptaki, żaby, owady, kwiaty, trawy połyskujące w słońcu, dzieci rozkrzyczane, biegające, tuż przed zaśnięciem.” (Alicja Szubert-Olszewska "Kocie sprawy", nr 104, 2011r.)




Jedna z recenzentek tak scharakteryzowała ilustracje Janusza Grabiańskiego do książki Wiersze o kotach Thomasa Stearnsa Eliota:
"Koty ukazane przez Janusza Grabiańskiego są intrygujące, ich duże błyszczące oczy, wpatrzone wprost w czytelnika, zachęcają do podróży nocnym pociągiem, spaceru po dachu lub gry w ko­ści. Niejednokrotnie spoglądają z wyrzutem na tych, którzy przerywają im wędrówkę lub kocią drzemkę." (Katarzyna Krupka "Guliwer" 3/2009)



"Humor towarzyszy większości stworzonych przez niego scenek. Postacie, szczególnie przedstawiciele fauny, posiadają jakiś rys zawadiacki, komiczny, dobroduszny."  
(Anita Wincencjusz-Patyna "Stacja ilustracja. Polska ilustracja książkowa 1950-1980. Artystyczne kreacje i realizacje")



„Swoimi wizjami plastycznymi wprowadzał dzieci (i nie tylko dzieci) w krainę delikatności, harmonii i poezji. Obdarzony wirtuozowską łatwością rysowania i wyjątkowym smakiem oraz absolutnym "słuchem" chromatycznym, tworzył ilustracje nie tylko urodziwe, ale i czytelne, zrozumiałe dla małych czytelników, znakomite w ruchu i w charakterze, dowcipne, podparte znajomością realistycznego warsztatu malarskiego." (Alicja Szubert-Olszewska "Kocie sprawy" nr 104, 2011r.) 



W swoim dorobku Janusz Grabiański miał wiele nagród, przez co należał do grupy najbardziej utytułowanych polskich artystów.
W 1973 r. został przez dzieci wyróżniony Orderem Uśmiechu.





Oprócz ilustracji książkowej Janusz Grabiański był autorem wielu plakatów. Współpracował z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT oraz z innymi firmami, jak np. motoryzacyjną POL-MOT, czy odzieżową Confexim.
Projektował także kalendarze, pocztówki i znaczki pocztowe, między innymi cenione serie z wizerunkami psów, kotów, motyli, ptaków i zwierząt egzotycznych, które osiągnęły łączny nakład 90 milionów sztuk



Jak się okazuje jestem również szczęśliwą posiadaczką kilku znaczków, które projektował Janusz Grabiański. Czterdzieści kilka lat temu nie byłam oczywiście świadoma, że ich autor i ilustrator mojego elementarza to ta sama osoba. Dowiedziałam się tego dopiero wiele, wiele lat później :)


Artysta zmarł nagle na zawał serca, w pełni sił twórczych w wieku zaledwie  47 lat.

Dla tych, którzy chcieliby pooglądać i poznać lub przypomnieć sobie wspaniałe prace Janusza Grabiańskiego podaję linki do galerii obrazów:




Korzystałam z następujących źródeł:

wtorek, 1 października 2024

POCZTÓWKI DZIŚ ŚWIĘTUJĄ 😀

1 października obchodzimy Światowy Dzień Pocztówki. To właśnie tego dnia 155 lat temu poczta Austro-Węgier wprowadziła do obiegu pierwszą "Correspondenz-Karte" -  kartę korespondencyjną.

O historii pocztówki pisałam na moim blogu rok temu. Jeśli macie ochotę przeczytać lub obejrzeć kilka starych pocztówek z mojej kolekcji, to zapraszam tutaj: https://kolekcjonerkapocztowek.blogspot.com/search/label/%C5%9Awiatowy%20Dzie%C5%84%20Poczt%C3%B3wki


Dziś z okazji swojego święta 

prezentują się nietypowe pocztówki

Oczywiście nietypowe pocztówki to nie jest nowy pomysł naszych czasów. Już w okresie ich największej świetności, czyli na początku XX wieku  produkowano i wysyłano bardzo wymyślne pocztówki. Można o tym przeczytać w książce Jana Kotłowskiego "Dawne pocztówki: historia, ikonografia, kolekcjonerstwo" - https://kpbc.umk.pl/dlibra/publication/16338/edition/26233/content 


POCZTÓWKI    O NIETYPOWYCH KSZTAŁTACH


Pocztówka w kształcie pieska - Mały owczarek podhalański -Bacuś


Pocztówka w kształcie mapy Polski - Lato w Tatrach


POCZTÓWKI O NIETYPOWYCH ROZMIARACH

Typowe pocztówki mają wielkość 10,5 x 14,5 cm.

Przedstawiona na zdjęciu największa ma rozmiary 29,5x10,5 cm.

Widokówka przedstawiająca Rynek w Trzebiatowie ma rozmiary 14,8 x 7 cm. Takie widokówki były często wysyłane w latach sześćdziesiątych. Mam kilka takich w swojej kolekcji.

Dwie najmniejsze pochodzą ze Szwecji i są wielkości 7 x 10,5 cm. Z tyłu wydrukowane są świąteczne życzenia a pod spodem miejsce na podpis. Choć na upartego można by zmieścić trochę więcej tekstu od siebie.


KARTY MAKSIMUM


Karty maksimum składają się z trzech elementów: pocztówki, znaczka umieszczonego na jej awersie oraz datownika pocztowego. Znaczek powinien być identyczny jak ilustracja na pocztówce lub blisko do niej nawiązywać.







POCZTÓWKA TRÓJWYMIAROWA


Przykład trójwymiarowej pocztówki ze zmieniającym się obrazkiem. Patrząc pod jednym kątem pani ma otwarte oczy i usta, gdy zmienimy kąt patrzenia, pani mruży oko a usta ma zamknięte. Pamiętam, że takie pocztówki z paniami były popularne w Polsce w latach siedemdziesiątych, ale nie wiem gdzie były produkowane.




POCZTÓWKI Z DODATKIEM

Tu pocztówki znad Bałtyku z małym prezencikiem :)

Pocztówka z piaskiem

Pocztówka z muszelką i piaskiem

Widokówka z bursztynami


POCZTÓWKA DO POKOLOROWANIA

Dla tych co lubią kolorować. Po pokolorowaniu pocztówka staje się jedyna w swoim rodzaju :)


POCZTÓWKI ZE ZDJĘCIEM

Rozwój fotografii cyfrowej sprawił, że taką pamiątkową widokówkę można mieć w kilka minut. Ta pochodzi z początku lat dwutysięcznych.


A ta z roku 2008.



POCZTÓWKA DŹWIĘKOWA

Takie pocztówki popularne były w Polsce w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Na zwykłej pocztówce kupionej w kiosku RUCHU  laminowano cienką warstwę tworzywa sztucznego, w którym wytłoczone były rowki z analogowym zapisem dźwięku, a na środku wykonywano otwór pozwalający na położenie jej na talerzu gramofonu.



Pocztówki te często tłoczyły prywatne firmy z pomijaniem praw autorskich. Jakość nagrania była ponoć słaba Po drugiej stronie pocztówki nanoszono pieczątkę z nazwą utworu i jego wykonawcą.
Tu jak można odczytać: "Taki dzień się zdarza raz" śpiewała Zdzisława Sośnicka.



WIOSNA I POEZJA W POWIETRZU

21 marca  został ustanowiony  Światowym Dniem Poezji. Co za wspaniała kumulacja: cieszymy się wiosną i rozkoszujemy poezją! Dlatego dziś poc...