sobota, 8 kwietnia 2023

MÓJ TOP 10 WIELKANOCNYCH POCZTÓWEK

Wielkanoc tuż tuż. Czas na przegląd kartek świątecznych. 

Większość pocztówek z moich zbiorów przedstawia różne kompozycje złożone z wielobarwnych pisanek oraz żółtych kurczątek lub kaczuszek okraszonych baziami i wiosennymi kwiatami. Wszystkie radosne, milutkie i ładniutkie. Trudno jednak wybrać spośród nich tę naj, naj, naj...

A jednak udało mi się wyłonić "złotą dziesiątkę" 😉, moim zdaniem oryginalnych i ciekawych pocztówek wielkanocnych.
Ciekawa jestem, jak Wam się podobają?

 

MIEJSCE 10

Prosta i ładna. Oszczędna w środkach artystycznych, bez zbędnych ozdób. Pisanka we wzory nawiązujące do wycinanek ludowych doskonale oddaje klimat wielkanocnych tradycji.

Pocztówka została zaprojektowana przez Hannę Szymańską-Eineberg, graficzkę i autorkę kartek z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Wydana przez Biuro Wydawnicze "Ruch", wysłana 23 marca 1970 roku.



MIEJSCE 9

Jedyna w moim zestawieniu pocztówka zagraniczna. Wysłana 3 kwietnia 1950 roku z Francji, napisana po francusku! Są na niej symboliczne pisanki i kurczaczki, ale jednak ujęcie tematu oryginalne i zabawne. 



MIEJSCE 8

Pocztówka o dekadę młodsza od poprzedniej, wysłana z Mysłowic do Nowej Huty, datowana 29 marca 1961 rok. Projekt: Tadeusz Rumiński, wyd. Biuro Wydawnicze "Ruch".  Obrazek przypomina mi bardzo stare telewizyjne dobranocki, w których występowały kukiełkowe postacie i  wywołuje jakąś nostalgię za dawno, dawno minionymi latami wczesnego dzieciństwa... Ujęła mnie również skromność tej świątecznej dekoracji. Święta niebogate, ale wesołe...



MIEJSCE 7

A tu już na bogato, choć znowu zabawki w roli głównej. Laleczki niczym w teatrzyku dla dzieci odgrywają scenkę związaną z wielkanocnym zwyczajem. W latach siedemdziesiątych bardzo lubiłam śmigus-dyngus. Zdjęcie wykonał M. Makowski, wydała KAW. Pocztówka wysłana w marcu 1978 roku.


MIEJSCE 6

Kiedy dostaliśmy tę kartkę - w kwietniu 1982 roku, pamiętam, że bardzo mi się podobała. Po raz pierwszy spotkałam się wtedy z pocztówką w kształcie jajka. Nie wiem, jak często potem wydawano kartki w takim kształcie, ale w mojej kolekcji jest tylko ta jedna. Podoba mi się nawiązanie do rodzącego się nowego życia (i to bez wszechobecnych kurczaczków i żółtych kaczuszek). Takie drewniane ptaszki w latach siedemdziesiątych można było kupić w Cepelii. Mieliśmy je w domu jako dekorację. Fotografię wykonał J. Wendołowski, wydała KAW.  


MIEJSCE 5

Tę pocztówkę nabyłam na giełdzie staroci. Nie można odczytać daty z pieczątki a  nadawca jej nie napisał. W Internecie znalazłam taką samą pocztówkę z informacją o roku wydania 1951. Kartkę wydało wydawnictwo "ROTO-LITH" z Krakowa, ale nie napisano, kto jest autorem ilustracji. Mnie się podoba "krakowiaczek jeden"  i "wszystko po krakowsku" 😉.


MIEJSCE 4

Czyż nie cudowne jest tutaj połączenie tekstu z obrazem? 
Autorką ilustracji na tej pocztówce wydanej w latach sześćdziesiątych przez "Ruch" jest Maria Uszacka. Przez wiele lat związana była z czasopismem "Miś". W trakcie pracy artystycznej zilustrowała ponad pięćdziesiąt książek dla dzieci i młodzieży, między innymi utwory Wandy Chotomskiej, Wiery Badalskiej, Danuty Wawiłow. 
W latach sześćdziesiątych "Ruch" wydał serię dziewięciu pocztówek wielkanocnych z ilustracjami tej autorki. W moich zbiorach od lat była tylko ta jedna. Może kiedyś uda mi się trafić na pozostałe?

https://nakanapie.pl/autorzy/maria-uszacka



MIEJSCE 3 i 2

Na kolejnych dwóch pocztówkach z lat sześćdziesiątych ilustracje jak z bajki... ponieważ ich autorką jest znakomita graficzka i ilustratorka Maria Orłowska-Gabryś. Jej rysunki są realistyczne, a jednocześnie pełne baśniowości. Zilustrowała ponad 100 książek. W dzieciństwie czytałam wiele z nich, jednak  jedną z najwspanialszych  był dla mnie zbiór baśni "Bajarka opowiada" z cudownymi obrazkami pani Orłowskiej-Gabryś. Mam tę książkę do dziś. 
Maria Orłowska-Gabryś była wybitną znawczynią folkloru, etnografii, historii sztuki i w swoich pracach wykorzystywała tę wiedzę, dbając o najdrobniejsze detale dotyczące na przykład architektury czy ubioru postaci. 

Obie pocztówki są bez obiegu, wydane przez "Ruch". 

Informacje o autorce zaczerpnęłam ze źródła:  https://nakanapie.pl/a/mistrzowie-ilustracji-maria-orlowska-gabrys



MIEJSCE 1

Ta pocztówka okazała się dla mnie największym odkryciem i zaskoczeniem. Miałam ją w swoich zbiorach odkąd pamiętam. Myślę, że była wśród pamiątek mojej mamy, dlatego cały czas sądziłam, że pochodzi z lat pięćdziesiątych lub sześćdziesiątych. Przez długi czas leżała zamknięta w szufladzie wśród stosu innych pocztówek. Dopiero przy okazji "remanentu" odsłoniła swoje tajemnice.

Pocztówkę wydało Wydawnictwo Salonu Malarzy Polskich w Krakowie, firma założona przez Henryka Frista w 1885 roku przy ulicy Floriańskiej 37. Placówka była uważana za pierwszy w Polsce salon sztuki. Już na przełomie XIX i XX wieku był bardzo znanym i renomowanym wydawnictwem. Salon wydawał karty pocztowe z reprodukcjami malarstwa polskiego oraz pocztówki o charakterze patriotycznym. Z Salonem  współpracowali między innymi: Jan Matejko, Julian Fałat, Juliusz Kossak. Po śmierci Henryka w 1920 roku, firmę przejęli jego synowie. Działalność wydawnictwa zakończyła się podczas okupacji niemieckiej.

Z Salonem współpracował również Stanisław Tondos, autor reprodukcji zamieszczonej na niniejszej pocztówce. Żył w latach 1854 - 1917 , malował przede wszystkim pejzaże miejskie, a najchętniej swój rodzinny Kraków. Był zwolennikiem propagowania sztuki poprzez wchodzące wówczas do powszechnego użycia karty pocztowe. Nazywano go ojcem artystycznej pocztówki krakowskiej, choć malował również widoki innych miast.

Moja pocztówka jest niestety uszkodzona. Z tyłu zachowała się czytelna  korespondencja i zapisany adres. Znaczki zostały zdrapane, daty nie da się odczytać. W Internecie znalazłam informację, że pocztówka może pochodzić z lat trzydziestych.




Wszystkim odwiedzającym moją stronę
pragnę złożyć życzenia zdrowych i spokojnych Świąt.

Niech to radosne Alleluja rozbrzmiewa niczym dźwięk Dzwonu Zygmunta
i zaniesie każdemu wieść o Zwycięstwie:
ŻYCIA NAD ŚMIERCIĄ
DOBRA NAD ZŁEM
RADOŚCI NAD SMUTKIEM

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

KSIĄŻKI NA OBRAZACH

23 KWIETNIA - ŚWIATOWY DZIEŃ KSIĄŻKI Lubię pocztówki z motywem książek, więc nie mogłam przepuścić tak wyjątkowej okazji jaką jest dzisiejsz...