piątek, 4 lipca 2025

WAKACJE NAD JEZIOREM

I znów wracam do widokówek z czasów PRL.  

A ponieważ lato się rozkręca (podobnie jak temperatury 😎), to proponuję wakacje nad jeziorem oraz trochę wspomnień... jak to  często u mnie bywa przy oglądaniu pocztówek sprzed kilkudziesięciu lat... 

Jezioro Rożnowskie

To pierwsze jezioro, nad którym spędziłam wakacje. Ale zanim tam pojechałam, najpierw nad Jeziorem Rożnowskim byli moi rodzice. Tam się poznali i zakochali.

Jezioro znajduje się niedaleko od Krakowa, w powiecie nowosądeckim. Powstało w wyniku budowy zapory na Dunajcu i spiętrzenia jego wód w latach 1935 - 1941.

Na tej starej widokówce z lat sześćdziesiątych (wysłał ją mój tata do swoich rodziców 😃) widać wyspę Grodzisko, popularnie zwaną Małpią Wyspą. Zanim zbudowano zaporę, wyspa nie była oczywiście wyspą, lecz wzniesieniem Pogórza Rożnowskiego.


Kobyle-Gródek. Jezioro Rożnowskie
fot. L. Święcki, Biuro Wydawnicze "Ruch"

Kilka lat później, na początku lat siedemdziesiątych, moi rodzice ponownie przyjechali nad Jezioro Rożnowskie, tym razem ze swoją małą córeczką, czyli ze mną. Sama niewiele pamiętam z tego pobytu, więcej wiem z rodzinnych opowiadań i z lektury korespondencji na pocztówkach. Mieszkaliśmy w takich domkach, jakie są widoczne na poniższej pocztówce.

Gródek nad Dunajcem.
Nad Jeziorem Rożnowskim
fot. T. Hermańczyk, Biuro Wydawnicze "Ruch"

A tu w kolorze, domki widoczne w prawym dolnym rogu. Zabawne, prawda? 😉

Kobyle-Gródek
Widok z tarasu restauracji na campingu.
wg fot. barwnej K. Kaczyńskiego, Biuro Wydawnicze "Ruch"

W tamtym czasie Wyspa była dostępna dla turystów. Na pocztówce wysłanej do rodziny mama donosiła, że pływamy na kajakach i żaglówce, a na Małpiej Wyspie jest przystań.

Kobyle-Gródek
Na Jeziorze Rożnowskim
wg  fot. barwnej K. Kaczyńskiego, Biuro Wydawnicze "Ruch"

W 1995 roku na terenie wyspy utworzono zespół przyrodniczo-krajobrazowy w celu ochrony licznych gatunków ptaków (około 165). Z tego względu obecnie obowiązuje bezwzględny zakaz przebywania na wyspie, a także podpływania do niej na odległość mniejszą niż 10 metrów.

Jezioro Rożnowskie
Widok z tarasu kawiarni "Relax"
fot. K. Kaczyński, Biuro Wydawniczo-Propagandowe RSW

W latach sześćdziesiątych Jezioro Rożnowskie było bardzo popularnym miejscem spędzania wakacji, przynajmniej dla mieszkańców Krakowa. Wśród starych pocztówek adresowanych do mojej mamy znalazłam wiele wysłanych właśnie stamtąd.


Najczęściej odwiedzaną wówczas miejscowością był Kobyle-Gródek (obecnie Gródek nad Dunajcem).

Fragment jeziora Rożnowskiego
fot. J. Wężyk, PTTK - Zakład Wytwórczy "Foto-Pam" w Jaśle

Leszek Mazan, były redaktor Przekroju w latach 1974-2000, z łezką w oku wspomina swoje wakacje nad Jeziorem Rożnowskim: 
"Dla mnie Gródek lat 50., 60., 70. pozostał na zawsze Naddunajską Riwierą, jeziorem położonym „Na wschód od Edenu” lub - cytując panią Fleszarową-Muskat - stolicą „Lata Nagich Dziewcząt”. Ech, bogać tam, panie, nagich. Chałup jeszcze wtedy nigdzie nie było, jedynym przykładem golizny był Lenin bez czapki, ale od czegóż na plaży zwanej Patelnią intensywna wyobraźnia…" *

Jezioro Rożnowskie
fot. G. Russ, PTTK - Zakład Wytwórczy "Foto-Pam" w Jaśle

"W latach 60. zakochał się w tych stronach krakowski wtedy „Przekrój” i drukował w odcinkach pachnący na milę Dzikim Zachodem cudowny komiks „Kobyle-Gródek story”." *

Jezioro Rożnowskie
fot. T. Chrzanowski, Biuro Wydawnicze "Ruch"

"Gmina nad jeziorem stała się sławna, modna, bogata w plaże, (...) obrastała ośrodkami wczasowymi wyższych uczelni i bogatych przedsiębiorstw, domkami kempingowymi, polami namiotowymi. Kierowniczką nowej restauracji „Tarasowa” mianowano panią Barbarę Sowę, która - że to bywalcy zmieniali chętnie nazwę na „Stara Sowa” - „wychodziła” przemianowanie na „Relaks”. *

Kobyle Gródek
Autora fot.  i wydawnictwa nie podano
Nad Jezioro Rożnowskie przyjeżdżała krakowska śmietanka, między innymi profesor Julian Aleksandrowicz, poeta Ludwik Jerzy Kern i jego żona Marta Stebnicka - aktorka i reżyserka.

"Z tamtych sławnych czasów pozostało niewiele, prawie nic. Chyba z wyjątkiem wielkiego Wojciecha Plewińskiego. Jednego z nielicznych, do końca wiernych sławie i chwale Kobyle-Gródka, Gródka nad Dunajcem." * - kończy swoje wspomnienia Leszek Mazan.

Jezioro Rożnowskie
fot. S. Arczyński, Biuro Wydawnicze "Ruch"

Drugi raz przyjechałam tutaj z przyjaciółką zaraz po osiemnastych urodzinach. To były takie pierwsze samodzielne wakacje.
I choć mieszkałyśmy u zaprzyjaźnionych gospodarzy pod ich dyskretną opieką, i tak czułyśmy się bardzo dorosłe. I jak to w tym wieku bywa, nadzwyczaj korzystałyśmy z tej dopiero co osiągniętej dorosłości ;)

Od tamtej pory już więcej nie byłam nad Jeziorem Rożnowskim.

Jezioro Rożnowskie
fot. A. Szymański, KAW

Planowałam napisać post o różnych jeziorach, nad którymi spędzałam wakacje. Okazało się jednak, że mam tak dużo pocztówek z Jeziorem Rożnowskim i jak widać trochę się rozpisałam. O innych jeziorach napiszę następnym razem 😉.



https://dziennikpolski24.pl/kobylegrodek-moja-milosc/ar/12345079 ( dostęp: 4.07.2025)

WAKACJE NAD JEZIOREM

I znów wracam do widokówek z czasów PRL.   A ponieważ lato się rozkręca (podobnie jak temperatury 😎), to proponuję wakacje nad jeziorem ora...